Posted by : Unknown 9 paź 2013

W sobotę ku mojemu szczęściu udało mi się upolować piękny płaszczyk. Dzisiaj, akurat było trochę słońca, dzięki temu uchwyciłam na zdjęciach jego kolor.
Oczywiście zakupy odbyły się w jednym z SH. Uwielbiam wynajdować, tam perełki, które ludzie omijali szerokim łukiem. 
Nawet przymierzając go w sklepie, nie odbyło się bez zaskoczonych min innych osób. Ahhh ...
Dla mnie jest on śliczny, idealny, taki jaki chciałam, aby był.

Dodatkowo do niego mam założone niebieskie glany, jeansy oraz niebieską koszulę. Trzy odcienie niebieskiego razem połączone w całość.
Za tło posłużyły ruiny zamku w Sochaczewie, który jest odrestaurowywany.
  
Ehh muszę już włoski zafarbować ;D. 






A na koniec mój kochany Kersik. Teraz ma spore podwórka do biegania, jednak uparcie chce do domu nawet w ciągu dnia :).
W końcu jest ciepło jeszcze na dworze, to niech korzysta. 
Jednak gdy ktoś tylko otworzy drzwi od razu znajduje się w domu. Jednak jak nie wpuszczamy go drzwiami to wpadł na pomysł, że może oknem się dostanie. I tak wspina się po szafkach, jak kot i staje na parapecie :D.




  


{ 7 komentarze... read them below or Comment }

  1. hahaha tylko taki płaszczyk zobowiązuje do eleganckich spodni i chociażby czystych butów,a tak to wieś tańczy i spiewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wychodzę z założenia, że modą można się bawić, naginać ją pod siebie. Nie patrzeć co zobowiązuje, a co nie. To my mamy się w danym stroju dobrze czuć. Czemu mamy dostosowywać się?

      Usuń
  2. bardzo fajnie, tylko szkoda, że uśmiechu brak :P

    OdpowiedzUsuń
  3. moja mama nosiła taki płaszcz z 5lat temu one są od dawna nie modne :D czym Ty się chwalisz dziewczyno

    OdpowiedzUsuń

- Copyright © Wszystko kręci się wokół mnie / Everything revolves around me - Hatsune Miku - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -